Lekcje skończyły się o 15. Według mojego planu musiałam znaleźć Chrisa i zaprosić go na noc. Wtedy poproszę go o chodzenie. Najlepiej by było ,gdyby za około pół roku mi się oświadczył ,ale z tym można jeszcze poczekać. Wychodząc natknęłam się na Broke. Ta laska była serio wkurzająca. Wszyscy mówili ,że się puszcza. Gadałam z nią ,powiedziała ,że to tylko plotki ,ale kto ją tam wie. Kiedy mnie zobaczyła uśmiechnęła się szeroko i zaczęła iść w moją stronę.
- Cześć Jess ! - niemal zapiszczała
- Trochę się śpieszę ... To coś ważnego ?
- Wiesz może ,czy Zayn Malik jest wolny ? - wypaliła
O nie ... Broke miała chrapkę na Malika. Mogła już sobie szykować trumnę. Ona nigdy nie odpuszczała facetów ,a Alice była bardzo zaborcza. Jak tylko się o tym dowie ,wydrapie blondynce oczy.
- On nie jest dla Ciebie. Serio ,odpuść go sobie ... - myślałam ,że to ją powstrzyma
- A co ,masz na niego chcice ? Mam zamiar go zdobyć ,i chuj Ci do tego ! - powiedziała z pogardą i odeszła
Jej problem. Znam już podobną historię. Al była kiedyś z Aronem. Był boski ,każda go jej zazdrościła. Aż w końcu jedna szmata przelizała się z nim na jakiejś imprezie. Alice tak się wściekła ,że dziewczyna do dziś się jej boi. Przez następne dwa tygodnie miała limo pod okiem. Teraz będzie gorzej ,bo ona serio zakochała się w Zaynie. Nawet mówi do niego zdrobniale. To totalnie nie jest w jej stylu ,ale podobno miłość zmienia. Sama nigdy tego nie doświadczyłam. Bez względu na wszystko zawsze pozostaje sobą. I żaden chłopak tego nie zmieni.
Szybko odnalazłam Chrisa ,który gadał z Sophie. Laska strasznie się go czepiła. Podobno chce do niego wrócić ,ale on niezbyt. Gdy tylko mnie dostrzegł ,zobaczyłam w jego oczach ulgę.
- Hej ,Jessy ! Pa Soph ,muszę lecieć - pomachał do brunetki i podszedł do mnie
- Błagam ,nie nazywam jej Soph ,bo rzygne - wywróciłam oczami
Zaśmiał się i udał obrażonego. Zaproponowałam ,żeby został dziś u mnie na noc. Nie musiałam go długo przekonywać.
Uwielbiałam jeździć samochodem Chrisa. Zawsze pachniało w nim jak w salonie samochodowym. Kiedy ja podziwiałam widoki za oknem ,chłopak ględził coś o swojej byłej. Nasłuchałam się o niej już wystarczająco gdy byli razem. Tylko wtedy mówił ,że jest najpiękniejszą ,najwspanialszą i najcudowniejszą dziewczyną. Teraz śmieje się ,że ciągle zawraca mu dupę.
- Jest upierdliwa jak cholera - zaśmiał się
- Jest suką - skwitowałam
- Bez przesady ... Jak się ją pozna lepiej ,nie jest taka zła - powiedział
- Na litość Boską ,Chris ! Musiałam z nią siedzieć na matematyce. Ciągle tylko mówiła jaki to jesteś uroczy i słodki. Myślałam ,ze zwrócę lunch.
Ponowie się zaśmiał.
Kiedy byliśmy już pod moim domem wyjęłam klucze z torby. Weszliśmy do domu ,a Chris od razu opadł na kanapę. Uśmiechnęłam się do niego i oznajmiłam ,że idę zrobić coś do jedzenia. Przygotowałam dla nas frytki i usmażyłam paluszki rybne. Włączyłam jakąś kiepską komedie.
- Oglądałem to z tysiąc razy ,błagam przełącz to - jęknął
Zachichotałam i przełączyłam na inny kanał. Akurat leciała ,,Incepcja'' ,czyli ulubiony film Chrisa. Wróciliśmy na kanapę ,a chłopak z zaciekawieniem wpatrywał się w ekran. Przyglądałam mu się chwilę ,jednak szybko się zorientował. Spojrzał mi głęboko w oczy i lekko się przybliżył. Jeśli on chce mnie pocałować to będzie ... interesujące.
Nim się spostrzegłam jego wargi już oddawały delikatnie pocałunki moim.Wplotłam palce w jego włosy i usiadłam na nim okrakiem.
''Nie przesadzaj Jess ,wszystko po kolei'' - pomyślałam
Pocałowałam go jeszcze raz ,tym razem o wiele czulej ,po czym wróciłam do oglądania filmu. Był wyraźnie zaskoczony. W sumie ,sam to zaczął.
- Em ... Wiesz Jess ,ja myślę ,że my nie powinniśmy - zaczął niepewnie
- A to niby czemu ? Jesteśmy dorośli - prychnęłam
Coś go gryzło. Musiałam za wszelką cenę to z niego wyciągnąć.
- Pamiętasz naszą rozmowę o Sophie ... - spytał
Pokiwałam głową. Oczywiście ,że pamiętałam. Czepiła się go jak rzep psiego ogona. Miała jakąś obsesje. No cóż ,są różne dziewczyny ...
- Bałem Ci się tego powiedzieć ,ale jej przyjaciółka Emma i ja ... Spotykamy się od niedawna - wyrzucił
Byłam w szoku. Chris mówił mi o wszystkim. Kiedy zaczął spotykać się z Sophie ,ja byłam pierwszą osobą ,której o tym powiedział. Nawet jego kumple nie wiedzieli. I czemu bał się mi o tym powiedzieć ? Może myślał ,że się w nim zakochałam ? Przecież to był tylko plan ... no właśnie - plan. Poszedł się ruchać ,skoro Chris zaczął się z kimś spotykać. Ja to mam prawdziwy niefart.
- Nie ,no co ty. Musisz pamiętać ,że jestem Twoją najlepszą przyjaciółką. Możesz mi powiedzieć wszystko. Zapomnijmy o całej sprawie ,okey ? - odpowiedziałam łagodnie
Uśmiechnął się i podziękował mi. Nie chciałam się z nim kłócić ,ale przez niego mój plan diabli wzięli. No trudno ,w sumie dobrze się stało. Teraz żałuję ,że chciałam wykorzystać Chrisa. Nie powinnam była w ogóle o tym myśleć ,a co dopiero próbować wdrążyć to w życie.
----------------------------------------------------------------------------
Hello !
Dzisiaj trochę ogłoszeń.
Po pierwsze :
Ostatnimi czasy zaktualizowałam zakładkę ''Postacie'' (tudzież ''Głowni Bohaterowie''). Postanowiłam dodać kilka nowych osób do opowiadania ,żeby tak nudno nie było :P Staram się dodawać wszystkie postacie ,żebyście mieli ich ogólnie wyobrażenie.
Jeśli chodzi o dobieranie aktorów ,to jest to trochę tematyczne. Jessica ,Aubrey i Sophie są na przykład z ,,The Originals''. Natomiast Emma i Broke są z ,,Pretty Litlle Liars''.
Po drugie :
Jeszcze raz mam do Was pewną prośbę. Bardzo zależy mi ,żebyście komentowali. Dla Was jeden komentarz do 2 minuty roboty ,ale dla mnie wielka motywacja.
Po trzecie :
Mam zamiar robić co jakiś czas ,,Spojlery''. Czyli będę publikowała posta ,w którym będzie kilka spojlerów dotyczących najbliższych rozdziałów. Co o tym myślicie ?
Pytanie rozdziału : Jaką parę shipujecie ?
Ja chyba Zalice i Chemmę :P
Ask : http://ask.fm/JamajkaStar
Twitter : https://twitter.com/CanIBeYourHeart
PS : Zapamiętajcie cytat z tego rozdziału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz