sobota, 26 kwietnia 2014

Rozdział 16 - Now I understand

,,Dopiero teraz rozumiem ,że nie powinniśmy być razem. Jednak w dalszym ciągu ,nie chcę ,żeby była z Harrym. Nie ufam mu ,jest podejrzanym typem. I widać ,że ciągnie go do Jessicy.'' 

-Chris-
Obejrzeliśmy do końca ,,Incepcje''. Widziałem ,że Jess już śpi ,więc postanowiłem zanieść ją do jej pokoju. Podniosłem ją ,bez żadnej reakcji z jej strony. W sumie to nawet lepiej. Bardzo nie lubiła ,kiedy ktoś ją budził. Była uroczą dziewczyną. Znam ją od zawsze (czytaj od pierwszej klasy podstawówki). I chociaż podoba mi się ,to nieuczciwe byłoby zdradzać Emmę. Jest bardzo miła ,nie zasługuje na to. I do tego ma świetny uśmiech ... 
<memory>














Spotykam się nią od niecałego tygodnia. Byłem przekonany ,że Jessica będzie zła ,że jej nie powiedziałem. A bardziej ,że będzie zła ,bo ją odtrąciłem. Podoba mi się ,ale nie chcę niszczyć naszej przyjaźni. To za wiele dla mnie znaczy. Alice już mi to mówiła ,ale wtedy nie słuchałem. Starałem się zrobić wszystko ,odsuwałem ją od jej chłopaków ,spędzałem z nią większość mojego czasu ,nawet nosiłem jej torbę ,gdy mnie o to prosiła. Dopiero teraz rozumiem ,że nie powinniśmy być razem. Jednak w dalszym ciągu ,nie chcę ,żeby była z Harrym. Nie ufam mu ,jest podejrzanym typem. I widać ,że ciągnie go do Jessicy. 
Położyłem ją na łóżku i przykryłem kołdrą. Wziąłem z jej szafy jakiś koc i wróciłem z powrotem na kanapę. 
-Jessica-
Obudziłam się we własnym pokoju. To dziwne ,bo zasnęłam w salonie. Pewnie Chris mnie tu przyniósł. Jest taki kochany. A i tak ,ma dziewczynę. Jemu rzadko się to zdarza. Znałam Emmę tylko z widzenia ,ale podobno była bardzo sympatyczna. Dobrze mu zrobi taka dziewczyna. Słyszałam ,że pochodzi z dobrego domu ,jest ułożona i w ogóle. Totalne przeciwieństwo mnie. To znaczy fakt ,może nie pochodzę z jakiejś patologicznej rodziny ,ale nie jestem grzeczna jak ona. Ostatnio coraz częściej zdarza mi się wpadać w kłopoty. Nie jestem typem ''plastika'' ,ale lubię trochę podokuczać kujonom ,czy innym nieudacznikom. Taka już jestem. 
Wyjęłam z mojej kieszeni telefon. Była 4:30 ,co oznaczało ,ze Chris jeszcze śpi. Zeszłam na dół ,żeby napić się wody. Zobaczyłam jak rozwalił się na kanapie. Musiało mu być tam strasznie niewygodnie. Biedny ,następnym razem postaram się nie zasnąć tak szybko i zorganizować mu coś do spania. Zawsze mama wyjmowała dla niego materac. 
Rodzice mieli wrócić późno w nocy w piątek ,czyli za 2 dni. Jednak nie wyszła mi moja impreza. Szkoda ,bo byłoby fajnie. Chociaż ,może nie wszystko stracone ? Pogadam z Alice ,ona może mi pomóc. 
- Też nie śpisz ? - usłyszałam za plecami 
Stał za mną w samych bokserkach. To był trochę dziwny widok ,ale cóż. Przecież nie mógł spać w dżinsach.
- No ,nie - uśmiechnęłam się lekko 
Podszedł bliżej i również nalał sobie wody. Odkładając szklankę wylał połowę jej zawartości na blat i na siebie. Mimowolnie zachichotałam. 
- Cholera jasna ,czemu zawsze ja ! 
Spojrzał na mnie i również się zaśmiał. Rzucił coś w stylu ''To wcale nie jest śmieszne'' i zabrał się za wycieranie. Usiadłam przy stole ,a on po chwili do mnie dołączył. 
- Mam nadzieję ,że polubisz Emmę - zaczął 
- Wydaje się być miła i ... 
- I nie tak wkurwiająca jak Sophie ? 
- Dokładnie - zaśmiałam się 















Chris oznajmił mi ,że wraca spać ,bo jest wykończony. Ja też postanowiłam to zrobić. Przebrałam się w pidżamę oraz zmyłam makijaż. Bardzo szybko udało mi się zasnąć ,być może dlatego ,że byłam zmęczona przez ostatnie wydarzenia.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hello ! 
Dzisiaj nie mam żadnych ogłoszeń :P 
Cieszę się ,że powoli zaczynacie głosować w ankiecie ! 
Pytanie rozdziału : Jak myślicie ,czemu Chris nie lubi Harrego ? 
Ask : http://ask.fm/JamajkaStarTwitter : https://twitter.com/CanIBeYourHeart
Enjoy ^.^



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon by S1K